środa, 22 września 2010

Schabik pod góralskim przykryciem na letnio-jesienny obiadek.

Witam, jest to mój pierwszy wpis na blogu Cook-science.blogger.com lecz od razu chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat dobrej i sytej kuchni schyłku lata i początku jesieni. Na jesienną chandrę zawsze możemy pokrzepić się jakimś wymyślnym daniem lub po prostu ugotować to co już od dawna chodziło nam po głowie. Tak też uczyniłem i Ja.

To co mam wam dziś do zaproponowania to schab po góralsku a raczej moja wariacja tegoż dania.


Składniki:

  • Schab - 4 plastry grubości 1,5 do 2 cm
  • Boczek wędzony - ok 20 dkg
  • Ogórek kiszony - 2 większe sztuki lub 4 mniejsze
  • Musztarda ostra
  • Sól, Pieprz, Majeranek

Przygotowanie:
Każdy plaster schaba rozbijam na cienkie kotlety, po czym nacieram solą pieprzem i majerankiem. Tak przygotowane kotlety odkładam na godzinkę do lodówki, a następnie biorę się za pokrojenie boczku i ogórków w drobna kosteczkę. W tym momencie przychodzi nam wybrać w jakiej konwencji będziemy przygotowywali nasze danie grillowej czy patelnianej :), smażonej się znaczy. Ja ze względu posiadania w domu grilla elektrycznego przyrządzam potrawę ową na tymże grillu właśnie. Wyjęte uprzednio z lodówki kotlety układam na grillu i podpiekam 4 min z każdej strony, w między czasie pokrojony w kosteczkę boczek zawijam w folię aluminiową i podgrzewam również na grillu. Gdy wszystko jest gotowe smaruje grillowanego schaba z jednej strony musztardą i na niej wysypuje połączony z kiszonym ogórkiem boczek. Danie podaje zawsze z frytkami lub solo z dobrym pieczywem. Smacznego !

Koszt wykonania: ok 10-12 zł



Pozdrawiam was: Józek